Dlaczego warto adoptować psa ze schroniska...

Podziękowania dla Pani Doroty.

"Witam!

09/10/2008 adoptowałyśmy z Państwa schroniska 2 psy. Cywil miał wtedy 7 m-cy, a Bary 1 i 1/2 roku.

Psiaki nie miały jak do tej pory większych problemów zdrowotnych. Tylko

Cywil na początku miał 2 krotnie młodzieńcze zapalenie stawów, otrzymywał leki i jeszcze obecnie często gotuje dla nich jedzenie na nóżkach świńskich. Teraz Cywil ma bardzo mocne łapy, skacze strasznie wysoko za piłką i po chorobie nie ma śladu.

Psiaki są świetne, bardzo kochane, ale żeby wiedziały co im wolno a co nie, no i żeby się trochę zmęczyły codziennie trenujemy. Próbujemy uczyć je na własną rękę m. in. podstawowych komend, często korzystamy z porad na onet.pies. Moje chłopaki to oczywiście obowiązki, ale dają nam ogromnie dużo radości.

Ludzie mówią, że ze schroniska to zwierzaki mają trudną przeszłość i będą trudne w ułożeniu. Osobiście jesteśmy przykładem, że tak nie jest. Niestety zwierzakom trzeba poświęcać dużo czasu, nie tylko bawić się, ale też trenować i być cierpliwym a wtedy one pokochają nas. Bardzo dziękuję za moje za moje psiaki, a w załącznikach przesyłam zdjęcia.

Pozdrawiam serdecznie - Dorota Nawrocka."



Dziękujemy Pani Dorocie za adopcję naszych psiaków.

« Powrót