Uratowany przez funkcjonariuszy łódzkiej Straży Miejskiej Reksio jest w naszym Schronisku na leczeniu...
Reksio ma codziennie zmieniany opatrunek oraz podawane leki. Co drugi dzień jeździ na kontrolę i konsultacje do pana dr Pawła Sieradzkiego. Reksio przytył i bardzo radośnie nas wita.
Przedruk z WP:
"Takiej więzi może zwierzakom pozazdrościć niejeden człowiek! Czarny wilczur, Cygan, sprowadził pomoc dla swojego poturbowanego w wypadku psiego przyjaciela. Wskazał strażnikom miejskim drogę do rannego kundelka. Dzięki temu Reksia udało się uratować.
Tego wieczoru na pewno długo nie zapomną strażnicy miejscy z Łodzi, którzy wracali z wyjazdu służbowego. W Anastazewie zauważyli na skraju lasu wychudzonego psa. Zatrzymali się, a psiak natychmiast się ożywił.
Skamlał, prowadził ich gdzieś, wracał, chciał pokazać im drogę. Poszli za nim. Okazało się, że kilka metrów dalej, w rowie, leżał duży pies. Wilczur natychmiast przypadł do niego i ochronił własnym ciałem."
Hosting naszej strony zapewnia Ogicom